wtorek, 31 lipca 2012

Dzisiaj mam wiecej czasu, wiec moge wrzucic cos jeszcze. Chcialam napisac kilka slow o kremie tobujacym z Maybelline NY Dream Fresh BB. Ja mam kolor FAIR czyli jeden z najjasniejszych (z tego co mi sie wydaje jest okolo4-5 kolorow na polskim rynku).
Kupilam go na promocji w Drogerii Natura od razu jak sie pojawil. Bardzo lubie te firme, zwlaszcza dlatego, z jak wypuszcza cos na rynek to od razu jest to w promocji :) Dalam za niego okolo 18 zl i jestem zadowolona. W porownaniu z Kremem BB z Garniera, ktory jest wielce rozslawiony i rozlekamowany wygrywa on jak zloty meal. Tam ten krem zostawia na twarzy napieta skorupke, jego kolor jest bardzo zolty i nie wyglada dobrze w okolicach ust lub brwi. Krem z Maybelline sprawdza sie cudownie. Zostawia skore miekka, nawilzona a co najwazniejsze nie tak bardzo czerwona. W ciagu upalnych dni zastepuje mi podklad. Wyglada bardzo naturalnie i swietnie dopasowuje sie do mojego koloru blado-rozowej buzi. Wystarcza mi on i troche korektora. Ma tez kilka minusow. Przykladowo strasznie duzo sie go wydobywa z tubki, to nie jest az taki duzy problem, bo jego nadmiar nie wyglada zle, ale po odkreceniu nakretki jest strasznie ubrudzona i kilka kropel od razu wycieka. No, ale moge mu to wybaczyc, poniewaz ciagle jest w promocji i zamierzam leciec i kupic drugie opakowanie. Nakladam go palcami, na to korektor na wypryski z Catrice i puder FIX&MATT z Essence. W sumie to szkoda mi kasy na drozsze kosmetyki, a skoro ma on SPF30 to jest idealny na lato i prazace slonce.


 Oczywiscie producet ma nam do zaoferowania kosmetyk na skale stulecia. Ale ja moge zgodzic sie tylko z niektorymi punkami.
1.tak na 80%
2.tak na 80%
3.no skoro tak pisza, to wierze, bo skora mi z nosa nie schodzila :)
4.oj, machneli sie. Sam kolor kremu utrzyma sie do max8h bez dotykania buzi, wiec nawilzenie trzeba dopracowac czyms mocniejszym
5. nie, kupcie korektor ! :)
6. tak, nawet zbyt wodnista, ale to ulatwia nakladanie i daje lekkosc
7. tak, ale wiadomo, ze jezeli ktos ma tradzik i twarz w bliznach to niestety mu nie pomoze, nie za 20zl :)
8.przez pierwsze pol godziny i jak wieje wiatr albo jest 10 stopni :)

Niestety na wszystko w naszym zyciu musimy patrzec z przymruzeniem oka :)

Czesc :)

Mamy lato, ktore jest dosc upalne, wiec wszyscy mocza sie w wodzie, ale nie zawsze uda nam sie zachowac calosc makijarzu. Nawet jesli zmyje nam sie roz, podklad lub puder mozemy to przezyc, ale co z tuszem? Nie kazda z nas chcialaby po wyjsciu z morza, jeziora lub basenu skonczyc z wielkim czarnym siniakiem pod okiem lub od razu na calym policzku. Z drugiej strony wyjsc z domu bez pomalowanych rzes (mam biale rzesy, ktorych nie widac) jest malo kobiece, bo kazda z nas lubi uwodzic spojrzeniem ;p

Dlatego chcialabym Wam polecic moj wybor na lato, jest to Maybelline Volum Express turbo boost waterproof.  Maskare kupilam w cenie 26 zl za8,5 ml. Moze byc otwarta okolo 6 miesiecy jak wskazuje opakowanie (te liczby np 6m w takim jakby sloichczku z otwarta nakretka o tym swiadcza, jakby ktos nie wiedzial :)) zapach podobny do farby do scian, ale nie jest to najwazniejsze. Jej kolor jest czarny. Producent obiecuje nam 5x wieksze zageszczenie rzes, szczerze to szalu pod tym wzgledem nie ma. Pogrubienie srednie, ale jedyna cecha jest najlepsza jest to wodoodpornosc. Musze przyznac, ze dziala, nie rozmazuje sie i nie kruszy. Lubie to w niej :)

Kilka zdjec, zeby wszyscy wiedzieli o czym mowie. Nie dodawalam zdjecia na oku, poniewaz wydaje mi sie ze u kazdego wyglada inaczej ze wzgledu na rzeszy.



czwartek, 26 lipca 2012

UWAGA WIELKIE ROZDANIE U CUDOWNEJ PANI- ZMALOWANEJ ♥
oto link do jej strony i posta, zapraszam serdecznie :)


http://www.zmalowana.com/?p=779

Catrice 050 Princess Peach

Witajcie! :)

Dzisiaj chcialabym przedstawic moja nowa zdobycz jaka jest szminka Catrice Ultimate 050 Princess Peach.
Szminke kupilam w cenie okolo 17 zl,/3.8g. Uwazam, ze za taka cene jest ona bardzo fajna i godna polecenia.
Ma ona delikatnie brzoskwiniowo-pomaranczowy kolor, wiec jest odpowiednia na lato i zgrywa sie idealnie z letnimi trendami.
Tak prezentuje sie na ustach na balsam nawilzajacy. I wlasnie tu chce wytknac jej jeden minus, wyglada strasznie sztucznie nalozona sama. Mi osobiscie bardziej podoba sie ten efekt, ktoru uzyskujemy na balsamie.

Sama szminka, w sensie opakowanie prezentuje sie tak.

Opakowanie bardzo estetyczne i dosc porzadnie wykonane, poniewaz jest metalowe. Jestem bardzo zadowolona z tej szminki i jak narazie mialam ja "na sobie' moze dwa razy ;D


Dziekuje za uwage i zapraszam do sledzenia moich postow :)


+ babeczki z drugiego sniadania :)