Tutaj mamy wielką, bo 400ml butle, na szczęście wszystkich z pompką, która wypluwa produkt w dziwnych miarach. Jedna pompka to za mało, a dwie za dużo :) Butla jest poręczna, nieprzezroczysta- nie można sprawdzić zużycia, naklejka nie ściera się, wiec opakowanie na plus. Chociaż chwila, bo nie powiem żebym nie miała problemu z wydostaniem ostatnich dwóch cm kosmetyku ;c musiałam kombinować, przekręcać butelkę, cudować, bo pompka nie dosięgała do końca, przykre ;c
Wydajność produktu tez jest bardzo zadowalająca, bo przyznam, ze pod koniec miałam go już dosyć, bo tak mi się ciagneło jego używanie, a następni czekają na zjedzenie ::)
Zapach jest charakterystyczny dla całej linii z maliną nordycką. Nie jest to zapach, jak można się spodziewać po nazwie owocowy, jest lekko słodki, ale taki rześki. Kojarzył mi się z łąką,był bardzo przyjemny, tak jak cena produktu około 18złotych za wielka butle z pompką :)
Jeszcze skład dla ciekawych.
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz