Właśnie skończyłam oglądać Idealne Matki, film który zrobiono na podstawie książki Doris Lessing o tym samym tytule. I przyznam szczerze, że wstrząsnęło mnie nieźle, bo historia filmu dość pokręcona. Matka z synem swojej przyjaciółki i na odwrót. Dziwne związki dobrze się sprzedają, ale jak dla bardziej chodzi tu o kobiety w wieku średnim, które są świadome swojego wieku. Miłość z chłopcami bardzo je porusza i odmładza. Serca i rozumy,które są już dojrzałe, doświadczone zostają pociągnięte w wir młodzieńczego uczucia. Bardzo miło się ogląda kobiety, które są młode duchem. Uwielbiam takie.
Gra aktorska na normalnym poziomie, naturalność. Bardzo podobała mi się rola Roz (Robin Wright). Co do samej oprawy filmu. Piękne zdjęcia Oceanu, fal, plaży. Poczułam wakacje oglądając ten film. Kilka zdjęć.
Ciekawy film, który na filmwebie dostał trochę po tyłku. Niestety, ale jeśli facet ocenia film dla kobiet to tak wychodzi. Polecam wszystkim paniom :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz