Kosmetyki dla dziewczyn w moim wieku są najczęściej na trądzik albo nawilżają bardzo słabo, dlatego często korzystam z kosmetyków swojej mamy. Kiedyś dostała krem pod oczy Lirene Folacyna 30+ i przyznaję się podkradałam go, ale tylko dzięki niemu moje strefy pod oczami były nawilżone i nie szczypały.
Produkt zamknięty w zgrabnej tubce (15ml) i kartoniku kosztuje około 15 złotych. Można go stosować rano i wieczorem. Dodatkowo zawiera SPF5, mało bo mało, ale zawsze coś jest.
Dzięki wąskiemu aplikatorowi bardzo dobrze możemy wycisnąć odpowiednia ilość produktu, nic się nie wylewa, nakrętka jest bardzo szczelna.
Producent obiecuje nam ujędrnienie, nawilżenie, regenerację i ten kem to robi. Co do rozjaśnienia skóry i wypełnienia zmarszczek to tego nie zauważyłam. Kremik nadaje się pod makijaż.
Osobiście bardzo polubiłam się z tym kremem, nie zaszkodził mi pomimo swojego przeznaczenia, nawet kupiłam następne opakowanie. Jego formuła w pełni mi odpowiada i jest baaaardzo nawilżający, czyli taki jakiego szukałam. Polecam tym którzy borykają się z problemem nieestetycznych suchych skórek w okolicach oczu.
Pozdrawiam :)
Witaj,
OdpowiedzUsuńChciałem Cię ( jako twórcę tego bloga ) oraz Twoich gości zaprosić na portal
www.blogbook.pl
PS.
Nie musisz dodawać postów na blogbook.pl.
Dzieje się to automatycznie po dodaniu Twojego bloga na stronę.