Powiększyłam swoją kolekcję o 4 lakiery, które od dawna chciałam bardzo wypróbować. Kusiły mnie lakiery Bourjois, które mają się trzymać 10 dni, lubię szybkoschnące, a te 60 sekund zgęstniały, więc się nie nadają. O lakierach Salon Pro Rimmel jest ostatnio bardzo głośno, więc musiałam ;c
1. Manhattan Quick Dry 60sek. 53F, 7ml, cena w prom. 6.59zł (reg.10,99zl)
2. Rimmel Salon Pro Lycra 313 Cocktail Passion, 12ml, cena w prom. 11,39 (reg. 18,99)
3. Bourjois 10 jours days nr 14, 9ml, cena w prom. 17,99 (reg. 29,99)
4. Manhattan Quick Dry 60sek. 44S, 7ml, cena w prom. 6.59zł (reg.10,99zl)
O Loreal Caresse słyszałam dużo dobrego, a że był w okazyjnej cenie to wzięłam. Paletkę Rimmel dostałam w prezencie przy kasie co strasznie mnie ucieszyło, bo chciałam ją kupić, ale nie znalazłam na półce. Maskara zawsze się przyda, a nie miałam nic w zapasie, więc wzięłam klasykę której nigdy nie miałam. No i kolejny zachwalany produkt pomadko-błyszczyk z Wibo. Puder wzięty na zapas, okazał się pudro-podkładem.
1. Lireal Caresse 102 Romy, cena wprom. 23.39 (reg. 38,99)
2.Wibo Eliksir nr 04, cena w prom. 5,19 (reg. 8,65)
3. Manhattan Perfect Teint 2w1 nr15 Porcelain, cena w prom. 19,19 (reg.31,99)
4. Maybelline NY The Colossal Volum Express 100%Black, cena w prom. 19,49 (reg. 32,49)
Mój obecny tonik się kończy, więc wzięłam zachwalany z Lirene. Już na drugim miejscu jest aloes :)
Lirene Tonik nawilżająco-oczyszczający 250ml, cena w prom. 7,19 (reg. 11,99)
Wzięłam także kapsułki z Rival de Loop Hydro (niebieskie). Kosztowały po 4,19 (reg. 6,99) za opakowanie, więc to świetna cena, a bardzo pomagają na przesuszoną skórę.
Podsumowując. Wydałam na całe zakupy 125,39złotych, ale zaoszczędziłam aż 83,66 zł. Uważam, ze to był świetny deal i opłaca się kupować na takich promocjach, nawet zrobić jakieś zapasy. Nie codziennie zjawia się okazja kupna kremu 10złotych tańszego. Na szczęście promocja dzisiaj się zakończyła i nasze portfele mogą być spokojne.
Jakie grzechy popełniłyście? Przyznawać się!
uwielbiam lakiery rimmela,za kolory i pędzelek!
OdpowiedzUsuńja zaczynam je kochać i obawiam się, że na jednym lakierku się nie skończy ;c
Usuńzakupy faajne, a lakiery to już w ogóle- uwielbiam róże :D
OdpowiedzUsuńja tez :)
Usuńmam inny tonik z lirene, fajnie sie sprawdza ;)))
OdpowiedzUsuńu mnie też zakupy pełną parą.
OdpowiedzUsuńdziś jeszcze jadę po resztę rzeczy ;)