niedziela, 30 czerwca 2013

Miesięczne zakupki :)

Koniec miesiąca, więc trzeba się przyznać co znowu nakupowałam, głupia. Cieszę się, że to prawie sama pielęgnacja, którą na pewno zużyję, a nie kolejna pomadka, którą będę miała następne 3 lata :)


Długo się nad mini zastanawiałam, ale cena około 150złotych odstrasza. Poszukałam na allegro i kupiłam za 50złotych 50 ml.  I w ten sposób perfumy Moment de Bonheur Yves Rocher staneły na mojej komódce :)






Micki z Biedronki, jeszcze są w sklepach więc się zaopatrzyłam. 4.59 sztuka


Olejek arganowy na końcówki. Na razie musi poczekać aż skończę ten z BingoSpa. Cena 26złotych.

 
Z nadzieją podeszłam do półki z korektorem do brwi Delia i na nadziejach się skończyło. Moje brwi nie lubią podkreślenia. cena 18złotych
Kolejne opakowanie superskoncentrowanego serum antycellulitowego z Eveline, jako jedyny mi się sprawdza i mi odpowiada. Cena 19złotych
Scagel, czyli maść na przebarwienia i blizny. Cena 30złotych. Napiszę o niej więcej.
Pomadka w kredce od Astora, już o niej pisałam tu cena 25złotych


Żel do mycia twarzy z Biodermy, kupiony za 30złotych w dwupaku. Spróbuję :)
I Seboradin za 25złotych, który świetnie robi mojej skórze głowy.


Kolejny produkt do włosów. Tabletki wzmacniające i hamujące wypadanie włosia. Cena 25złotych


Produkt, który jest u mnie  zawsze. Eveline serum do biustu. Koszt około 14złotych


Znalazłam w swojej małej drogerii cały zestaw Ziaja z olejkiem arganowym, jest w nim krem do rak, do ciała i do twarzy. Kosztował tylko 15złotych. W końcu znalazłam szampon-żel o zapachu ciasteczkowym, koszt 7złotych.


Masek Kallosa szukałam wszędzie i chciałam nawet zamawiać z allegro, ale znalazłam stacjonarnie. Latte i Jaśmin, po 10złotych.

,No i trafiłam do Biedronki. Nie mogłam się powstrzymać, kiedy zobaczyłam dwupaki płynów do kąpieli są tak gęste, że używam ich jako żeli pod prysznic. I mały żel do mycia twarzy z BeBeauty, potrzebowałam na wyjazd a on kosztuje tylko 5złotych i jest świetny.


Promocje w Biedronce nie mają końca, skusiłam się jeszcze na zestaw szampon + odżywka za 16złotych z Gliss Kur. W Rossmannie cena na dowidzenia zmusiła mnie do wzięcia 2minutowej maseczki z Pantene (9.99zł), którą zachwalała theOleskaaa. I mój KWC odżywka w sprayu z serii Aqua Light (18łotych)


I dzisiejsze łupy. Dezodorant w chusteczce,maska do włosów Garnier z Biedronki (8złotych) i woda toaletowa Tiger, świetna jest i dość tania 45złotych za 100ml.

Nakupowałam, ale wszystko się zurzyje. Strasznie szybko ucieka mi pielęgnacja, mam wrażenie że szybciej niż wszystkim. Dlatego będzie jeszcze denko.

Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz