niedziela, 2 czerwca 2013

Ulubieńcy maja :)

W tym roku maj dał mi nieźle w kość. Dużo nauki na matury (kiedyś trzeba zacząć), przeprowadzek, wyjazdów itd. Przeleciał przez palce i przebiegał na zasadzie od egzaminu do egzaminu. Majówkę wspominam dobrze, 5dniowe szaleństwo, bez obowiązków w pięknej pogodzie!

Kosmetycznie też się trochę pozmieniało. Weszły nowe nawyki, bo mam więcej czasu. :) codziennie poświęcam około 15 minut na balsamowanie, co jest wielkim zaskoczeniem.


Zacznijmy od ciałka. Zbliża się lato, więc trzeba błyszczeć piękną i jędrną skórą.
Eveline serum do biustu, to chyba moje 3 opakowanie. Jest super i pięknie nawilża. 250ml/15zł
BingoSpa masełko do ciała migdałowe. Delikatna konsystencja, świetne nawilżenie. 250ml/16zł
Farmona TuttiFrutti. Mus do ciała brzoskwinia-mango. Lekki, stosuję go na dzień. 275ml/13zł


Stęskniona za podstawówką kupiłam sobie duży grzebień, w sumie to bardziej dla żartu, ale co się okazało, jest on super w rozczesywaniu mokrych włosów i masek. Kosztował cale 4 zlote :)
BingoSpa olejek arganowy. Świetny dla końcówek. Wygładza je, scala i chroni. 10ml


Mój makijaż w tym miesiącu był szybki, łatwy i delikatny. Cienie jakich używałam to Sephora Jungle Chic i matowy Inglot 353. Pod oczy nakładałam korektor Bourjois Healthy mix nr51. Na policzki nakładałam satynowy róż z YvesRocher nr 21 i bronzer z drobinkami z Bell nr5(chyba).


Na usta delikatne i nawilżające pomadki, Revlon 090 i Wibo 04.


Rimmel Salon Pro Licra w kolorze 313 Cocktail Passion towarzyszył mi przez połowę miesiąca i był jedynym lakierem jakiego użyłam w maju.


Pędzel w którym się zakochałam jest Ecotools. Spiczasty, idealny do bronzera i różu.
Zapachem miesiąca był Moment de Bonheur, tutaj próbka, ale mam już duże opakowanie.


Ochronę przed słońcem zapewniał mi produkt Dermedic Sunbrella 50+ dla skóry suchej, a dogłębne nawilżenie maseczka z Yves Rocher. Zbliżające się ciepło sprawia, ze mocniej się świecę, więc krem matujący jest obowiązkowy, zwłaszcza tak przyjemny w stosowaniu.


Ulubieńców nie mam zbyt wielu i nie będę się o nich rozpisywać, bo chcę przekazać Wam więcej w następnych postach.

Pozdrawiam :)

5 komentarzy:

  1. chce ten pedzel, a roz mam i jest przesliczny

    OdpowiedzUsuń
  2. maseczka YR ma śliczny zapach <3 stosuję ją na noc - zamiast kremu lub na niego i świetnie się spisuje w takim wydaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam to serum Eveline i bardzo lubię, chociaż obecnie używam czegoś innego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubie to serum z eveline!:)

    OdpowiedzUsuń