Pani Eris obiecuje : Matowa, nie błyszcząca się przez cały dzień cera - klasyka w urodzie - jest możliwa dzięki gąbeczkom pochłaniającym nadmiar sebum. Słodki daktyl, soczyste jabłko i delikatne perełki olejku bawełnianego tworzą oryginalną kompozycję, otaczając Twoją twarz naturalną świeżością i blaskiem, pozostawiając ją nawilżoną i gładką. Odpowiedni dla cery tłustej, mieszanej lub normalnej.
I na obietnicach się kończy. Produkt jest musem o pięknym zapachu, który nie nawilża w ogóle i słabo się wchłania. Pod makijaż się średnio nadaje, ponieważ tworzy taką warstwę na skórze. Stosowanie jest przyjene, ale efektów nie widać. Moja skóra jest sucha, ale w lecie przetłuszcza się mocniej. Jestrem już pod koniec opakowania, a skóra dalej się świeci kiedy mam makijaż. Jeżli u mnie sobie nie radzi, to co dopiero z mocniejszymi problemami?
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz