W poprzednim poście pokazywałam Wam mój nowy, piękny i cudowny lakier z Jolly Jewels od Golden Rose w numerze 109. Od razu jak trafił w moje łapki trafił też na moje paznokcie.
To jest zdecydowanie mój kolor. Różowy podkład, a w nim zatopiony biało-bordowe drobinki.
Kolory trochę przekłamane, ale musicie mi wierzyć na słowo, albo sprawdzić same :)
Trwałość do 4 dni, wysycha szybko i na szczęście odchodzi płatami. Zmywa się ciężko, jak to lakiery tego typu, ale dzięki metodzie z pazłotkiem nie sprawia to takiego problemu. Cena tego lakieru to okolice 15 złotych, więc całkiem dużo, ale efekt jest godzien poświęcenia :)
Pozdrawiam :)
ale piękny!
OdpowiedzUsuńrany, na te lakiery też się czaję od dawna, ale trochę się boję zmywania :) mam niby bazę peel off, ale schodzi mi za każdym razem, kiedy biorę prysznic :D kolory są świetne, ten już w ogóle jest piękny, może czas się w końcu przełamać :)
OdpowiedzUsuńwww.7hillsofbeauty.blogspot.com